Polki zarabiają średnio o 7,8 proc. mniej niż mężczyźni; w walce z dyskryminacją ma pomóc jawność płac
Kraje UE są zobowiązane do wprowadzania rozwiązań zmierzającym do położenia kresu stereotypom związanym z płcią, w tym do zapewnienia równych szans na rynku pracy. Według ostatnich danych Eurostatu różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w Polsce w 2023 r. wyniosła 7,8 proc. Średnia unijna wynosi 12 proc.
Największe nierówności są na Łotwie (19,0 proc.), w Austrii (18,3 proc.) i Czechach (18,0 proc.). Najmniejsze w Belgii (0,7 proc.), we Włoszech (2,2 proc.) i w Rumunii (3,8 proc.). Jedynym krajem, w którym kobiety zarabiają więcej od mężczyzn, był Luksemburg, gdzie według tych danych kobiety zarabiają średnio o 0,9 proc. więcej.
Eksperci wskazują, że jedną z głównych przeszkód w likwidowaniu luki płacowej jest brak przejrzystości wynagrodzeń.
Do 7 czerwca 2026 r. państwa członkowskie UE mają obowiązek wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z 10 maja 2023 r. w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości. To tzw. dyrektywa gender pay gap.
W polskim parlamencie toczą się już prace nad poselskim projektem nowelizacji Kodeksu pracy. Projekt nakłada obowiązek przedstawiania w ogłoszeniach o pracę proponowanego wynagrodzenia. Regulacja złożona w Sejmie przez posłów Koalicji Obywatelskiej przewiduje ponadto, że pracodawca nie będzie mógł zakazać lub uniemożliwiać pracownikowi ujawniania informacji o jego wynagrodzeniu.
W styczniu tego roku ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonywała w Sejmie, że jawność płac ma prosty związek z równością płac.
"Żeby przeciwdziałać nierównościom, trzeba najpierw o nich wiedzieć" – mówiła. Zaznaczyła, że unijna dyrektywa nie zakłada pełnej jawności płac wewnątrz danej organizacji. "Chodzi tutaj tylko o stworzenie możliwości osadzenia własnego wynagrodzenia w firmowym kontekście" – wyjaśniła Dziemianowicz-Bąk.
Poinformowała jednocześnie, że w resorcie trwają prace nad rządowym projektem ustawy w tym zakresie.
Z kolei opublikowane w piątek dane Eurostatu pokazują, że w całej UE występuje znaczna dysproporcja między kobietami i mężczyznami pracującymi na stanowiskach kierowniczych. Kobiety zajmują mniej takich stanowisk: w 2023 r. stanowiły jedną trzecią (34,8 proc.) menedżerów w UE, mimo że stanowią około połowy zatrudnionych.
W tej statystyce sytuacja Polski jest lepsza na tle krajów UE, bo w naszym kraju kobiety stanowią 42,3 proc. osób pełniących funkcje kierownicze a ich liczba wzrosła do 507,5 tys. Plasuje nas to na trzecim miejscu w UE. Wyższy wskaźnik niż Polska mają jedynie Szwecja (43,7 proc.) i Łotwa (42,9 proc.). Kraje, w których kobiety najrzadziej pełnią funkcje kierownicze, to Luksemburg (22,2 proc.), Chorwacja (23,8 proc.) i Czechy (27,4 proc.).
W tym tygodniu Polski Instytut Ekonomicznego (PIE) podał, że w 2024 r. działalność gospodarczą w Polsce rozpoczęło 103,6 tys. firm zarejestrowanych przez kobiety, co stanowiło 38 proc. wszystkich nowo powstałych jednoosobowych działalności gospodarczych. Ponad połowa firm założonych przez kobiety obejmowała cztery branże: handlu (18 proc.), działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej (15 proc.), pozostałej działalności usługowej (15 proc.), a także opieki zdrowotnej (13 proc.).
Gorsza sytuacja pod względem nierówności płci występuje jednak w zarządach firm. Analitycy PIE, powołując się na dane Europejskiego Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn, wskazali, że w II połowie 2024 r. kobiety w zarządach spółek giełdowych w Polsce stanowiły tylko 24 proc., podczas gdy średnia w UE wynosiła w tym czasie 35 proc.
Niwelowanie nierówności, w tym luki płacowej, może przyczynić się m.in. do zmniejszenia ubóstwa emerytalnego. Walka z dyskryminacją w tym zakresie ma także pozytywny wpływ na gospodarkę. Badania opublikowane przez Komisję Europejską pokazują, że zmniejszenie luki w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami o punkt procentowy spowodowałoby wzrost produktu krajowego brutto o 0,1 proc. (PAP)
kkr/ joz/ mhr/
