Trwają policyjne kontrole taksówek i tzw. przewozów na aplikację
Wtorkowa akcja to już kolejne działania o kryptonimie "Przewozy 2023". W jej ramach policjanci wydziału ruchu drogowego, ale także inspekcji transportu drogowego i straży granicznej prowadzą kontrole tradycyjnych taksówek, a także tzw. przewozów osób zamawianych przez aplikację. Podobne kontrole w Warszawie są prowadzone kilka razy w miesiącu.
"Tylko w tym roku policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KSP skontrolowali w ramach akcji "Przewozy 2023" ponad tysiąc kierujących. Stwierdzono dwie sytuacje, kiedy ujawniono osoby kierujące albo pod wpływem narkotyków, albo alkoholu" - powiedział podinsp. Sylwester Marczak z KSP. Podkreślił, że chodzi wyłącznie o kontrole w tramach akcji "Przewozy 2023", bo w skali roku ramach wszystkich działań skontrolowano ponad 600 tys. kierujących.
Marczak poinformował, że kontrole taksówek i przewozów osób prowadzone są m.in. w okolicach dworców autobusowych i kolejowych oraz lotnisk. "W ramach tych działań kontrolujemy nie tylko stan psychofizyczny kierujących, ale także stan techniczny pojazdów" - powiedział. Dodał, że sprawdzana jest także legalność wykonywania usług transportowych pod kątem posiadanych uprawnień, w szczególności wymaganych dokumentów do prowadzenia działalności w zakresie transportu drogowego.
Policjanci podkreślają, że nadal ujawniane są nieprawidłowości wśród wykonujących przewóz osób. Dotyczą one zarówno wykonywania transportu przez podmioty do tego nieupoważnione, jak i wprowadzania w błąd potencjalnych pasażerów.
Rzecznik KSP podkreślił również, że w ramach działań policjanci sprawdzają czy kierowcy nie prowadzą pojazdu pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Przypomniał tutaj niedawne zatrzymanie kierowcy przewozu osób, obywatela Ukrainy, który dwa tygodnie wcześniej został nagrany przez przypadkowego świadka, gdy w służbowym samochodzie wciągał biały proszek. Film trafił do sieci, a na nagraniu widać było numer boczny wozu.
"Kiedy tylko weszliśmy w posiadanie tego filmu, przekazaliśmy nagranie do wszystkich jednostek na terenie garnizonu stołecznego. Naszym celem było zatrzymanie konkretnego kierowcy, tego który został zarejestrowany w momencie, gdy mógł zażywać narkotyki. Badanie, które zostało przeprowadzone przez policjantów - mówimy o testach - wykazało, że kieruje on pojazdem pod wpływem narkotyków. Obecnie czekamy na wyniki krwi" - przekazał podinsp. Sylwester Marczak.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
mchom/ maak/